Monday 11 March 2013

Muzycznie

Każdego ranka przed śniadaniem włączam radio i tańczymy z Selenką po całej kuchni. Oczywiście jeszcze jest u mnie na rękach ale jestem pewna, że niedługo będzie podrygiwać samodzielnie. Uwielbia te nasze tańce śmiejąc się na całego.

Muzyka od czasu jej narodzin była bardzo ważna. Po powrocie ze szpitala Selenka nie spała najlepiej - piła mleko i zasypiała, ale kiedy tylko kładłam ją do łóżka, budziła się. Położna powiedziała, że po prostu brakuje jej dźwięków, które cały czas słyszała w moim brzuchu. Zaczęliśmy bardzo cichutko włączać jej radio do snu i - voila! - Selenka spała cudownie. Radio grało całą noc - tak cichutko, że tylko ona je słyszała, a kiedy otwierała rano oczęta było z reguły grubo po 11:) (nie wliczam nocnego karmienia).

Do dziś włączam jej radio kiedy idzie spać. Selena spała też dobrze przy szumie morza - jest aplikacja na telefon (iPhone) z dźwiękami natury - iRelax (polecam). Ściągnęłam też specjalną płytę z muzyką klasyczną do snu dla dzieci: "The Mozart Effect - Music for babies - Nighty night" - ale szczerze mówiąc nigdy jej nie przesłuchałam. Warto jednak wypróbować.

Teraz też słuchamy dużo muzyki - staram się przy Selenie częściej słuchać radia niż oglądać telewizję. Ale kiedy bardzo mi się nudzi włączam program "This Morning" (dużo dobrych porad:) Podczas posiłków staram się jednak nie rozpraszać małej - telewizor zostaje wyłączony a z komputera leci Mozart albo jakieś inne przyjemne klasyczne utwory. Nawet jeśli ktoś nie jest fanem takiej muzyki  - to nie jest to duże poświęcenie - posiłek trwa 15 -20 minut a dziecko przynajmniej zje w spokoju.

A jak ktoś bardzo nie lubi muzyki klasycznej - można posłuchać piosenek Disney'a!:) My słuchamy "Best Disney Album in the World Ever". 

Ostatnio natrafiłam na stronę internetową z muzyką dla kobiet w ciąży i dzieci (oczywiście darmową):

http://www.radio4baby.com/

Muzyka podzielona jest na 3 kategorie: dla kobiet w ciąży, muzyka do snu i muzyka do zabawy dla dzieci. Miła odmiana zwłaszcza jak pół dnia słucha się Fasolek:) Staram się żeby Selena słuchała także polskich piosenek (a potem podczas spacerów nucę jej całą drogę "Ogórka":)

To tyle o muzyce na dzisiaj:)

Jeszcze szybciutko napiszę, że od jutra do 31 marca w Tesco jest "The Big Nappy Change Event" i można kupić pieluchy trochę taniej niż zwykle:)


No comments:

Post a Comment